Ludzi jest całkiem dużo - niektórzy mówią nawet, że zbyt dużo, jednakże nie wszystkie populacje ziemskich organizmów żyjących miały takie szczęście jak my. Wręcz przeciwnie - niektóre z nich zniknęły już z powierzchni Ziemi, a liczebność innych budzi obawy o ich dalsze losy i przetrwanie gatunków. Jak to jest z tym wymieraniem, jak było i jak będzie? Czy przyczyniamy się do tego my ludzie? A jak możemy temu przeciwdziałać? Czy jesteśmy w stanie ruszyć w pogoń za wymierającymi gatunkami i odwrócić bieg wydarzeń?